Motywacja

Dlaczego ludzie nie osiągają swoich sukcesów?

By on 30 kwietnia 2022

Zakładam, że każda osoba czytająca ten artykuł na blogu pragnie zmian, polepszenia swojej sytuacji, spełnienia swoich marzeń, zrealizowania swoich pragnień i celów. Jednakże, wiem ze swojego doświadczenia, że są dwie grupy osób. Jedna z nich są to osoby, które chcą zmian, ale są też takie osoby, które nie chcą tych zmian. Zmiany wiążą się z tym, że generują pewne następstwa i konsekwencje. A osoby, które nie chcą tych zmian mogą ich nie udźwignąć. 

Znajdź swoje: DLACZEGO?

Jeśli jesteś osobą, która chce zmiany lub odnieść sukces, to niezwykle ważne jest Twoje uzasadnienie, dlaczego chcesz to osiągnąć, a następnie podjąć systematyczne i konsekwentne działanie małymi krokami. Następnie urodzi się w Tobie wewnętrzna motywacja do przeprowadzenia zmiany do końca i także realizacja Twoich marzeń i celów. 

Po pierwsze – Definicja Sukcesu

Pierwszym punktem od którego chcę zacząć to dlaczego osoby nie osiągają swojego sukcesu? Być może przyczyną tego jest to, że nie wiedzą czym dla nich jest ten sukces i nie zdają sobie sprawy co to dla nich znaczy. Jeśli zapytam Cię Czym jest dla Ciebie Sukces? To czy umiałabyś mi odpowiedzieć?. Bierzemy czyjeś cele za swoje, a potem zostawiamy je w połowie drogi, bo nie są nasze. Stały się chwilowo dla nas atrakcyjne, podobają nam się i nazywamy je swoimi co wiąże się z tym, że jeśli coś jest dla kogoś spełnieniem jego sukcesu to nie oznacza, że dla Ciebie będzie to SUKCESEM. 

Po drugie – Nie czują, że zasługują, aby odnieść sukces

Kolejnym z powodów dlaczego nie osiągamy sukcesu, jest nasze przekonanie, w którym nie czujemy, że zasługujemy na sukces. Ktoś wcześniej nam powiedział, że nie będziemy w stanie tego osiągnąć i przyjęliśmy to jako swoje. Nałożyliśmy na siebie kolejną parę okularów i widzimy przez kolejne filtry drugiej osoby. Dziś mogę Ci powiedzieć, że to przekonanie jest nieprawdziwe. Każda z nas zasługuje na wszystko i może osiągnąć swój sukces. Pamiętaj, że to od Ciebie zależy co osiągniesz. Ja w Ciebie wierzę. 

Po trzecie – Mentalność ofiary

Jest zabójcą sukcesu, osiągnięcia marzeń i celów, dobrych związków. Bycie w mentalności ofiary wiąże się z tym, że czujesz w sobie ciągłą niemoc przez co nie osiągasz tego wymarzonego celu. Dzieje się tak ponieważ nakręcasz w swojej głowie film czarnego scenariusza przez co nie osiągasz wyników. Gdy wejdziemy w mentalność ofiary ważna jest nasza reakcja i podejmowane przez nas decyzję. Nawet jeśli będą one błędne, to wciąż będziesz próbowała, by spełnić swoje marzenia i cele. 

Po czwarte – Nie korzystasz ze swoich talentów 

Niestety często spotykam się podczas sesji z tym, że ludzie nie korzystają ze swojego potencjału, predyspozycji czy talentów. Najczęściej odpowiedzią jaką słyszę jest to, że nie wierzą w siebie i w to, że mogą osiągnąć ten wymarzony sukces. Wówczas proszę ich o wypisanie swoich mocnych stron i układamy plan działania by osiągnąć to co dana osoba założyła korzystając z naturalnych predyspozycji. 

Po piąte – Nie chcą zapłacić ceny za sukces

Sukces ma swój blask, ale wiąże się także z ceną jaką należy za niego zapłacić. Wówczas zadaje pytanie. Ile jesteś w stanie poświęcić czasu, energii, zaangażowania i pieniędzy by zrealizować to czego naprawdę pragniesz? Czy tak naprawdę jesteś w stanie zapłacić cenę za to do czego dążysz?

Cały artykuł zostawiam do twojej analizy…

Wiem, że ludzie chcą osiągnąć swoje szczęście, cele, marzenia i SUKCES. Receptą na odniesienie tego sukcesu jest ciężka praca, dyscyplina oraz przekonanie, że jak zaczęłaś to trzeba to skończyć. To wszystko jest prawdą, ale mam świadomość, iż działania są efektem ubocznym moich przekonań. Także myśli są bardzo kluczowe. Trzeba zrozumieć, że mają wpływ na to czy uwierzysz w swój wymarzony sukces czy nie. Ta wiara jest kluczowa. Tak to działa a nie inaczej. W co nie wierzysz to nie będzie Ci się chciało robić. Myśli wpływają na Twoje decyzję, a tę decyzję kreują Twoją rzeczywistość, dzięki którym podejmiesz działanie, próbę by osiągnąć SWÓJ WŁASNY SUKCES.  

Continue Reading

Relacje

5 faz z którym się mierzysz podczas ciężkiej choroby, rozstania z kimś lub śmierci najbliższej Ci osoby

By on 14 kwietnia 2022

Być może w Twoim życiu pojawiła się ciężka choroba, Twoja lub bliskiej Ci osoby, rozstanie bądź inna tragedia, która znacząco wpłynęła na Ciebie. Nie byłaś w stanie normalnie funkcjonować jak wówczas. Jest to jak najbardziej ludzkie i naturalne. Sama borykałam się z chorobą bliskiej mi osoby i wiem, że nie jest to przeżycie po którym obudziłam się i tydzień później działałam. Nie, potrzebowałam czasu by na nowo poukładać siebie, nowy plan dnia i działania. 

Okazanie słabości

Niestety często spotykam się z ludźmi, którzy mimo przeżytej tragedii nie chcą okazać słabości. Pokazują siebie jako bohaterkę niezniszczalną. Niestety później odbija się to mentalnie, emocjonalnie oraz często dolegliwościami psychosomatycznymi. Zagłuszają w sobie te uczucia, by nie wyjść na słabą. Kontynuują życie takie jakie jest, jakby nic się nie wydarzyło.

Prędzej czy później…

Trudne sytuacje takie jak śmierć kogoś bliskiego, rozwód, ciężka choroba swoja lub bliskiej Ci osoby ma ogromny wpływ na Twój stan emocjonalny. Gdy będziesz je zagłuszać, nie przeżyjesz i nie przyjmiesz tych emocji – takich jak żałoba, poczucie straty, żalu, słabości, następnie nie zostaną one przez Ciebie zaakceptowane wówczas mogą powrócić do Ciebie ze zdwojoną siłą, a także mogą doprowadzić do uzależnień np. kompulsywnego kupowania rzeczy, chorobliwego uprawiania sportu czy sięgnięcie po używki niszczące Twoje zdrowie. Po to, aby zagłuszyć powracające jak bumerang myśli, uczucia, a także by zaprzestać bycia w silnym kontakcie z samym sobą.

5 Faz, z którymi przyjdzie Ci się zmierzyć

1. Szok i zaprzeczenie 

W tej fazie spotykamy się najczęściej ze stwierdzeniami, że to nie dzieje się naprawdę, zaraz obudzę się z tego złego snu, uszczypnę się i zacznę dzień na spokojnie. Często pojawia się także reakcja płaczu, działania są wykonywane z automatu. Nie do końca zdajesz sobie sprawę co się dzieje. 

2. Dezorganizacja zachowań 

Na tym etapie najchętniej zamknęłabyś się w 4 ścianach. Posiadasz w sobie poczucie straty, krzywdy, winy lub opuszczenia. Zastanawiasz się czy zrobiłaś dobrze, czy nie czy być może nie zachowałaś się tak jak powinnaś, analizujesz Twoją relację z daną osobą żyjącą lub zmarłą. W tej fazie możesz czuć jakby siły witalne Cię opuściły, otępienie, nie masz ochoty na robienie czegokolwiek, senność lub brak snu oraz brak apetytu.

3. Bunt i złość

Twoje uczucia nabierają na sile. Zazwyczaj pojawiają się pytania: Dlaczego to spotkało mnie? Życie jest niesprawiedliwe. Złość na Boga, samą siebie lub na osobę zmarłą. Możesz się irytować na otoczenie, które znajduje się blisko Ciebie. Masz w sobie uczucia niesprawiedliwości i rozgoryczenia, dlaczego to spotkało właśnie Ciebie. Może się pojawić złość na inne osoby wokół ciebie, radujące się, cieszące się np. pełną rodziną, pełnym związkiem.

4. Depresja/ przygnębienie

W tej fazie nic nie może ukoić Twojej rozpaczy i żalu. Nosisz w sobie uczucie smutku, przygnębienia, tego, że nikt Cię nie rozumie. Swoją przyszłość widzisz w ciemnych barwach, nie spotka Cię nic pozytywnego. Zamykasz się w sobie, robisz tylko czynności, które muszą zostać zrobione. Płaczesz. Może się pojawić uczucie, że twoje, życie straciło sens. Wówczas zachęcam Cię do udania się do specjalisty. Osoby w tej fazie mogą wypierać, że nie potrzebują pomocy. Jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji obiecaj sobie, że skorzystasz z pomocy terapeuty, a jeśli poczujesz, że potrzebujesz czegoś więcej udasz się do psychiatry. 

5. Akceptacja 

To jest faza w której powoli będziesz wracała do swojej wewnętrznej równowagi. Zaczniesz cieszyć się i powracać do swojego życia. Ból będzie ustępował, a Ty z perspektywy czasu, zaczniesz widzieć swoje życie w jaśniejszych barwach. 

Podsumowując…

Gdy przyjdzie Ci się zmierzyć z czymś trudnym takim jak śmierć, rozstanie, choroba Twoja lub bliskiej Ci osoby wyraź pełną zgodę na stan w którym się znajdujesz. Daj sobie czas na przeżycie tych emocji, które się w Tobie kumulują. Z czasem krok po kroku będziesz wracała do swoich czynności, które wykonywałaś wcześniej. Nie zmuszaj się do przeskoczenia pewnego etapu i robienia czegoś na siłę. Daj sobie wyrozumiałość i czas, bo to pozwoli Ci spojrzeć na tę sytuację z dystansu.  Gdy pojawiają się u mnie trudne momenty pozwalam sobie na przyjście tej emocji, myśli nazwaniem jej i przeżyciem. Pozwala mi to przeżyć to co się pojawia w moim życiu, a następnie wyrażam pełną zgodę na tę sytuację co pozwala mi iść dalej i pomaga powracać do mojej „nowej normalności”.

Continue Reading

Rozwój

„Wybaczenie otwiera bowiem serca na miłość do samego siebie.” – Louise L. Hay

By on 29 marca 2022

Każdy z nas powinnien pracować nad wybaczeniem. Każdy, kto ma problem z kochaniem samego siebie. Wielokrotnie spotkałam się w moim życiu ze stwierdzeniami: „Nie wybaczę mu tego”, „To wszystko wina moich rodziców”, „To, co mi zrobili, jest niewybaczalne.”, „Zrujnowali mi życie”. I tak przez długi okres życia pielęgnujesz te urazy, nie mogąc uwolnić się z więzów przeszłości. Często to prowadzi do tego, że nie możesz iść na przód. Zataczasz te same kręgi, ponieważ jest w Tobie brak przebaczenia innym, a szczególnie samemu sobie.

Być więźniem przeszłości

Brak przebaczenia i prawdziwego wybaczenia sobie i innym jest jak tkwienie w więzieniu. Nie możemy otworzyć się na zaznanie szczęścia i wolności, gdy kurczowo trzymasz się tego co już się wydarzyło. Nie możesz zmienić już czyjegoś zachowania, wypowiedzianych słów czy mówienia cały czas, że czyjś czyn nie był właściwy. To już jest za Tobą. To fakt, że nie zachowali się w porządku do Ciebie lub zranili Cię do szpiku kości, będzie zatruwało cię to od środka i będzie powodowało, że codziennie będziesz karmiła samą siebie negatywnymi myślami i odczuciami na ten temat.

Sprawa miała miejsce w przeszłości

Być może sprawa miała miejsce w przeszłości. Pozwól jej odejść by poczuć się wolną, w pełni kochającą samą siebie bez niesienia tego ciężaru. Jeśli jednak znajdujesz się w takiej sytuacji, w której pozwalasz by cię raniła, zadaj sobie pytanie: Dlaczego cały czas tkwisz w tym miejscu? Często stwierdzamy, że musimy być ponad to. Wierz mi, to w taki sposób nie działa, a często wraca to do Ciebie jak bumerang. Należy popracować nad wyciągnięciem wniosków z tamtej sytuacji oraz pokochaniem samej siebie. Wówczas otworzymy się na nową pełną świetlaną przyszłość. 

Duchowa lekcja

Ja także pracuję nad tym by przebaczyć wszystkim osobom, którzy mnie skrzywdzili i sama proszę o wybaczenie innych osób, które ja skrzywdziłam w sposób świadomy lub nie świadomy. Na dany moment zachowujemy się najlepiej jak potrafimy. Każdy z nas robi, co w jego mocy, w danym momencie na tyle na ile jesteśmy świadomi, na ile na dany moment rozumiemy a także jaką wiedzę posiadamy. Gdy jest w nas pełna miłość do siebie, wówczas możemy odrzucić dawne sytuacje. Następnie przychodzi moment uwolnienia, przebaczenia, pełnego uczucia wolności.

Pragnę wybaczyć

Zobacz co pojawia się w Tobie, gdy wymawiasz słowa: Pragnę wybaczyć. Jak się z tym czujesz? Czy jest w Tobie otwartość i skłonność do wybaczenia? Pojawia się w Tobie osąd osób czy wydarzeń? Interesującym faktem jest to, że jak pragniesz i zaczynasz pracować nad wybaczeniem innym, to także samej sobie to inni często się do tego przyłączają. Nie mówię Ci, żebyś poszła do drugiej osoby i powiedziała Wybaczam Ci, ale w swoim sercu szczerze powiedziała: „Wybaczam Ci i Cię uwalniam”. Prawdziwe uwolnienie pochodzi bowiem z Twojego serca.

Zrób to dla siebie

Rzadko się zdarza, że przebaczamy robiąc to ze względu na innych. Proces przebaczenia jest procesem dla Ciebie byś mógł Ty pójść dalej. Uwolnić się od uczucia braku przebaczenia i wziąć pełną odpowiedzialność za swoje życie. Jeśli jest Ci trudno zrób to z celów egoistycznych. By poczuć się wolną, bo przecież „wybaczanie i pozwalanie na odejście dawnym sprawom jest źródłem siły.” Aby móc iść dalej z otwartym sercem wypełnionym miłością w swoją przyszłość. 

Continue Reading