Mam w sobie przekonanie, że otrzymuję od życia to, co sama wysyłam w świat. Tak samo w budowaniu relacji z innymi ludźmi: to, co daję innym ludziom, wraca do mnie ze zdwojoną siłą. Spotkałam się ze stwierdzeniem, że jestem osobą naiwną i łatwowierną, bo zbyt mocno wierzę w ludzi. Że mam miękkie i dobre serce, więc powinnam mieć twardą dupę. Może i tak jest, ale mimo to ogromnie wierzę, że właśnie dzięki dobroci, szczerości, uprzejmości i dotrzymywaniu zobowiązań jestem w stanie zbudować dobre relacje z innymi ludźmi.
Zachowanie zasady dawania i brania
Uważam, że w każdej relacji powinien zostać zachowany balans pomiędzy dawaniem a braniem.
Dając innym coś od siebie, Ty także powinnaś czerpać. Trwałe budowanie relacji z innymi ludźmi jest
procesem długofalowym. Wierzę jednak, że inwestycja w relację, czyli w drugiego człowieka, jest
najlepszą inwestycją.
1. Zrozumienie
Zrozumienie jest pierwszym elementem, który pozwala nam uświadomić sobie, co dla
drugiej osoby jest naprawdę istotne. To, że coś jest ważne dla mnie, nie oznacza, że dla
kogoś innego jest równie ważne. Ten obszar powinien dotykać największych potrzeb i
zainteresowania drugiego człowieka. Aby móc nazwać relację dobrą, obie osoby powinny
czuć się w niej równie ważne. Okazywać sobie wzajemne zrozumienie, w pełni uznając
autonomię drugiej osoby do posiadania własnych wartości, zdania czy innego punktu
widzenia. Potrzebna jest wzajemna akceptacja i pełne zrozumienie.
2. Małe gesty
Okazywanie drugiemu człowiekowi dobroci i uprzejmości za pomocą drobnych gestów jest
niezwykle cennym doświadczeniem. Dla mnie takie małe gesty to na przykład zrobienie
komuś herbaty czy podanie szklanki wody. My, jako ludzie, jesteśmy bardzo wrażliwi. Moim
zdaniem nawet osoby gruboskórne posiadają w sobie uczucia i emocje ukryte głęboko w
sercu. Powinniśmy w pełni otworzyć się na drugiego człowieka. Być aktywnym słuchaczem,
uważnie wsłuchującym się w potrzeby innych. Jeśli jesteśmy w stanie, podarujmy drugiej
osobie to, czego potrzebuje.
3. Dotrzymywanie danego słowa
Niezwykle ważne jest, aby zawsze w każdej relacji dotrzymywać danego słowa. Dzięki temu
zyskujemy miano osoby wiarygodnej. Jeśli zaś obiecujesz i na tym się kończy, możesz wyjść
na kogoś, komu nie warto wierzyć. Ja jestem osobą, która podąża w myśl filozofii, by nie
składać obietnic, których nie jestem w stanie dotrzymać. Dlatego robię to bardzo ostrożnie,
aby nie złamać danego słowa. Mimo to niekiedy zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, które
sprawiają, że nie jestem w stanie dotrzymać obietnicy. Wówczas, jako że mam ogromny
szacunek do drugiego człowieka i nie rzucam słów na wiatr, idę do danej osoby, aby wyjaśnić
jej zaistniałą sytuację i proszę, aby zwolniła mnie ze złożonej obietnicy.
4. Jasne oczekiwania
Większość konfliktów między ludźmi wynika ze sprzecznych lub niejasnych oczekiwań wobec
siebie. Mamy wiele oczekiwań w stosunku do kogoś, ale rzadko kiedy mówimy wprost, w jaki
sposób chcielibyśmy, aby dana osoba je spełniła. Często spotykam się ze stwierdzeniem, że
„ktoś się domyśli”. Wyprowadzę Cię z tego błędu – to tak nie działa. Jeśli nie sprecyzujesz
swoich oczekiwań, może dojść do problemów w komunikacji z drugą osobą. A te mogą
prowadzić do nieporozumień, zawodów, a także do utraty zaufania. Dlatego, jeśli chciałabyś,
aby ktoś coś dla Ciebie zrobił, powiedz mu o tym wprost, przedstawiając swoje oczekiwania
w przejrzysty sposób.
5. Szczerość i uczciwość
Uważam, że jednym z najważniejszych filarów jest to, aby mieć w sobie uczciwość
wewnętrzną. Być lojalną wobec osób, z którymi buduję relacje. W rozmowie z innymi nie
mówić źle o drugiej osobie podczas jej nieobecności. Często spotykam się właśnie z takimi
sytuacjami, kiedy ktoś wypowiada się o kimś innym w negatywny sposób. Uważam to za
dwulicowość i nieuczciwość wobec tej drugiej osoby. Jeśli ktoś sprawił Ci przykrość, powiedz
mu wprost, że zabolało Cię jego zachowanie. W tym momencie powinna mieć miejsce
asertywna komunikacja, której ja sama nieustannie się uczę. Wówczas będziesz budowała
zaufanie i swoją wiarygodność, postępując w sposób szczery i uczciwy – w stosunku do
innych i samej siebie.
6. Szczere „przepraszam”
Czasem zdarzy nam się powiedzieć o jedno słowo za dużo lub zrobić coś niewłaściwego.
Wówczas powinniśmy pójść do osoby, którą zraniliśmy i przyznać się do błędu, mówiąc na
przykład: „Przepraszam, nie miałam racji, źle zrobiłam.” bądź „Poniżyłam Cię i jest mi z tego
powodu naprawdę bardzo przykro”. Wiem, że nie jest to łatwe. Ale uważam, że błędy
powinno się wybaczać. Każdemu zdarzają się mniejsze lub większe potknięcia. Mnie
najtrudniej jest wybaczyć komuś, kto ma wobec mnie nieszczere intencje, kierują nim złe
motywy w relacji ze mną czy usprawiedliwia się, twierdząc, że nie popełnił żadnego błędu.
7. Bezinteresowna miłość
Mam przed oczami słowa z Biblii: „Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku (…)”. Aby tworzyć dobre relacje, miłość do drugiego człowieka powinna
być bezinteresowna i szczera. Warto okazywać ją innym na co dzień, choćby drobnymi
gestami. Najważniejsze są czyste intencje. Każdemu z nas należy się prawo do miłości, do
bycia kochanym takimi, jakimi jesteśmy. Ostatnio sama doświadczyłam kilku takich gestów bezinteresownej miłości – bez stawiania mi warunków, zasady „coś za coś”. Dzielenie się dobrem jest niezwykle ważne w budowaniu trwałych relacji.
7 kroków do budowania dobrych relacji z innymi
Uważam, że tych 7 kroków, wymienionych przeze mnie powyżej, jest niezbędnych do budowania
dobrych relacji z innymi ludźmi. Każdy z nich jest istotny w tworzeniu trwałych więzi. A Ty który z
nich uważasz za najważniejszy? Czy dodałabyś coś do tej listy?