Wywiady

Jak pokochać siebie?

By on 24 stycznia 2021

Każdy odczuwa miłość na swój sposób, więc ciężko ją jednoznacznie zdefiniować. Natomiast każdy może spróbować patrzeć na siebie jak na swoją ukochaną/ukochanego i przyjaciółkę/przyjaciela. Jeśli najbliższa i najważniejsza dla mnie osoba miałaby jakieś pragnienia, wyzwania, uczucia, to co pragnęłabym/pragnąłbym dla tej osoby zrobić? Jak bym o nią zadbał/a? Na co bym pozwalał/a, a gdzie stawiała granice dbając o dobro tej osoby? Wierzę, że to jest najważniejszy krok do tego, by zacząć na siebie patrzeć z miłością, ponieważ tak naprawdę w życiu, od narodzin do śmierci, mamy tylko siebie. Nikt inny nie jest naszą własnością, ani rodzice, ani dzieci, ani partner. Więc warto byśmy my sami byli dla siebie najcenniejszym darem tego życia.

Live z Terapeutką Emilią Niną Mazurkiewicz

Emilia Nina Mazurkiewicz z Certyfikowana Terapeutka metody psychosomatycznej Recall Healing. Emilia pracuje z ludźmi na poziomie Emocji i Energii, Myśli (świadomość i podświadomość) oraz Intymności (miłość, otwartość, bliskość). Ma ona swobodę rozmów na każdy temat w wolności od oceny roztaczając atmosferę ciepła, akceptacji i prawdziwego zrozumienia. Od 11 lat rozwija się personalnie i duchowo. Sama wiele przeszła mimo młodego wieku, dlatego wykorzystuje wiedzę, umiejętności i doświadczenie pod wieloma względami, by efektywnie pomagać ludziom na drodze do miłości, zdrowia i kreowania życia takim, jakiego pragną. Prywatnie przebywa obecnie na Teneryfie, kocha podróżować, tańczyć i malować Obrazy Mocy.

Często posiadamy autosabotaż i blokady emocjonalne odnośnie miłości do samej siebie. Blokuje nas to przed osiągnięciem naszych marzeń. Jak możemy pracować z autosobotażem i blokadami emocjonalnymi?

E. M. : Przede wszystkim podjąć decyzję i wyrazić intencję, że chcemy siebie PRAWDZIWIE poznać. Większości z nas wydaje się, że wiemy kim jesteśmy, ale w rzeczywistości niewiele osób potrafi/potrafiło odkleić od siebie naleciałości z domu, presje otoczenia, normy społeczne itp. itd. To życiowe wyzwanie, by patrząc sobie w oczy powiedzieć „takie są moje wartości, z tego miejsca wychodzę, a do tego pragnę dotrzeć” i iść w swojej autentyczności przed siebie z miłością (a nie buntem!) i świadomością, że to „ja” wcale nie jest przywiązane do tego, co się nam przydarzyło, ani opinii innych.

Jesteśmy na tym świecie po to, by kreować swoje życie po swojemu, w wolności od krzywdzenia innych oraz siebie. I gdy podejmiemy taką decyzję i zaczniemy się obserwować z ciekawością, to zaczniemy zauważać te sabotaże i blokady w zrozumieniu i życzliwości do siebie. Z niektórymi od razu sobie poradzimy po prostu zdając sobie sprawę z tego, że już więcej tak nie chcemy, nie służy to nam i zaczniemy dokonywać innych wyborów. A przy innych będziemy potrzebować wsparcia, zajrzenia do wewnętrznego dziecka i ukojenia ran z przeszłości. I ja właśnie w tym przede wszystkim pomagam ludziom – w odkryciu prawdy w/o sobie, wejściu na wyższy poziom świadomości i tworzeniu spełniającego doświadczenia dla siebie w tym życiu.

Jakie są kroki do pokochania samej siebie?

E. M. : Możliwe, że za każdym razem bym odpowiedziała na to pytanie nieco inaczej, też ze względu na to z kim rozmawiam i co pokazuje się jako ważne. Natomiast ogólnie by pokochać siebie warto:

1. Pozwolić sobie na myśl, że „może ja siebie nie kocham” i podjąć decyzję, że się tej miłości własnej pragnie. (Tak, są osoby, które wolą pozostać w roli ofiary i nie brać życia w swoje ręce.)

2. Wkładać energię w uważność, obserwację siebie, by zauważyć różne mechanizmy – wzrastanie w samopoznaniu i świadomości.

3. Być dla siebie życzliwym i wyrozumiałym (wspomniane nastawienie najlepszej przyjaciółki/przyjaciela), a jednocześnie uczyć się stawiania zdrowych granic, które pomagają nam działać w spójności z naszymi wartościami i energią miłości. I tu warto pamiętać o tym, że nie zawsze to, co jest przyjemne na daną chwilę nam służy, jak np. leżenie całe dnie na kanapie przed TV i zajadanie się słodyczami, bo to nie da nam szczęścia i satysfakcji, ani nie jest wyrazem miłości, tylko jej braku. Znów z drugiej strony pojawia się potrzeba złotego środka, harmonii i regeneracji fizycznej oraz emocjonalnej. A tu często pojawiają się największe schody i wspomniane sabotaże oraz blokady.

Link do wywiadu:

Continue Reading

Wywiady

Wdzięczność to droga na której poznajemy samych siebie i zmieniamy się.

By on 3 stycznia 2021

Wdzięczność to droga na której poznajemy samych siebie i zmieniamy się. To proces w którym przechodzimy wewnętrzną transformację. Na ile silną? Na tyle ile my sami jesteśmy gotowi. Ta gotowość na każdym etapie życia jest inna. Systematyczna praktyka daje wewnętrzną odwagę wchodzenia w głąb siebie i odkrywania swoich potencjałów siły jeszcze mocniej, a nie kiedy na nowo. Nie mam reguły czasu. Wdzięczność jest narzędziem dla każdego. Umiejętność pokazania pracy z wdzięcznością i rozbudzania potencjału ciekawości. Na ile silny będzie? Na ile zagości? Wszystko zależy od chęci poznania przez drugą osobę.

Wywiad z współautorką książki ” Droga Serca do Ludzi” Anną Hajnrych

Ania jest Ambasadorką Klubu Kobiecego Szczęścia, Założycielką profilu na Instagramie Kobieta.Psoriasis. Jest ona współautorką książki „Droga Serca do ludzi”. Jest ona kobietą, która otworzyła serce i zobaczyła piękno świata poprzez praktykowanie wdzięczności. Uważa, że wdzięczność praktykowana systematycznie uczy zdrowego optymizmu. Dziś jest ona kobietą, która spełnia swoje marzenia i cele. Jej mottem jest „Otwórz serce, a ujrzysz magię otaczającego Nas Świata”.

Magia wdzięczności

Z Anią poznałyśmy się podczas pisania książki ” Droga Serca do ludzi”. Ania jest kobietą, która otworzyła i zobaczyła piękno otaczającego jej świata poprzez wyrażanie wdzięczności. Ania swoją postawą i historią pokazała mi swoją niesamowitą drogę zmian. Uważa ona, że odczuwanie wdzięczności daje impuls do działania, zauważania i doceniania tego co najpiękniejsze w naszym życiu, a także uczy zdrowego optymizmu. Dziś jest ona kobietą , która spełnia swoje marzenia, cele i pragnienia.

„Otoczka słów” a wdzięczność

Anna Hajnryk: „Otoczka słów” w ukazywaniu wdzięczności nie kiedy nie nadaje dobrego toru w zasianiu tego ziarna ciekowości. Czemu? Wiele osób czuję potrzebę, ale także czuj lęk przed dotknięciem  czegoś nowego.  To jest normalne. Boimy się przyznać przed sobą, że chcemy wchodzić w nowe nieznane. Ocena innych nie kiedy paraliżuje nas, to jest strach w potrzebie akceptacji przez innych.

Jak przełamać tak stary stereotyp, który przeplata się przez wiele sytuacji, rożnych?

Anna Hajnryk: Czy w ogóle można? Czy jest to realne? Tak, jest to możliwe i realne. To my sami. My pokazując, że możemy dokonywać zmian. Jesteśmy świadectwami współczesnego świata w którym my dokujemy sami zmian. Jak? To jest proste. To jest to jak prowadzimy nasze życie z najcudowniejszym kompasem jakim serce. Kompas życia to jest serce. „Otwórz serce a ujrzysz magię otaczającego Nas ŚWIATA”. Otworzyłam wraz z wdzięcznością serce i ujrzałam to co jest najpiękniejsze i najważniejsze.

Jak zobaczyłaś wdzięczność?

Anna Hajnryk: Zobaczyłam ją bez „otoczki słów”. Ty też możesz przekazywać dobro wraz z wdzięczności i możesz uczyć się tego dobra wplatając je w życie. Nie bój się Nowego i łam najstarszy stereotyp, który istnieje. Nie oceniaj, ale doceniaj. Twórz sieć dobra wokół siebie i „zarażaj” tym dobrem innych. Twórzcie razem potęgę wdzięczności dobra. Życie to chwila i niech to będzie chwila dobra.

Link do wywiadu:

Continue Reading

Wywiady

Jak nasz ubiór wpływa na naszą samoocenę?

By on 2 grudnia 2020
Kobieta pomagająca w doborze stylu

Serdecznie zapraszam Was na Live z niesamowitą osobistą stylistką oraz pasjonatką zdrowego stylu życia Magdaleną Syrek – Urban. Magda, na co dzień pracuje jako stylistka. Pomaga klientkom odnaleźć ich własny styl oraz budować pewność siebie poprzez wizerunek zgodny z ich upodobaniem, stylem życia oraz wartościami. Moda, zdrowy styl życia, a także rozwój osobisty to jej 3 największe pasje, które realizuję ona każdego dnia. Dzięki takiemu połączeniu oferuję ona holistyczne podejście do klienta, w którym czuje się dobrze z sobą w swoim własnym ciele.

Czy mogłabyś opowiedzieć nam swoją historię

W ubiegłym roku podjęłam decyzje o zmianie mojej ścieżki zawodowej i postanowiłam, że to jest ten czas, że
jestem w końcu gotowa by połączyć prace ze swoja pasja. Maj ubiegłego roku to był taki czas
przełomowy, ponieważ czekałam swojej ścieżki, najpierw pojawił się test potocznie zwany
talentów Gallupa, później sesje z trenerem mocnych stron i zaglądając w głąb siebie, zdałam sobie
sprawę co chce robić i jak mogę moje talenty wykorzystywać, by dzielić się nimi z innymi.
Decyzja zapadła moim marzeniem jest, by pracować jako stylistka. Od zawsze pomagałam
najbliższym czy to w rodzinie czy przyjaciołom doradzać pod katem ubioru, kolorów, sprawiało
mi to wielka frajdę i satysfakcje, ale we wrześniu założyłam swój fan page, początkowa nazwa
moja wizytówka, teraz zapytaj stylistkę, zapisałam się do Collegu, by zdobyć kwalifikacje w tym
zakresie i zgłębić moja wiedze no i rozpoczęłam prace jako stylistka, by połączyć teorie z
praktyka.

Czy po drodze spotkałaś trudności, w jaki sposób je pokonałaś?

Oczywiście każdy z nas napotyka na trudności, i będą one obecne na wielu płaszczyznach z tego
względu, że nie zawsze układa nam się to wszystko tak jak zaplanowaliśmy. Jedna z takich trudności
jest fakt, że jeśli podejmujemy decyzje o przekwalifikowaniu się to zaczynamy od nowa, spadamy na
ten najniższy poziom i potrzeba wiele determinacji i pracy, by w tym wytrwać. Kolejny fakt jest taki,
ze wielu osobom nasza decyzja może się nie spodobać bo np. maja inna wizje, wiec możemy się
spotkać z brakiem wsparcia ze strony najbliższych, przyjaciół, lub z innej strony osobom z naszego
kręgu może się nie podobać to, ze my cos robimy, działamy, zmieniamy, ponieważ oni nie maja
odwagi, by sami takich zmian dokonali, a gdzieś głęboko w środku często ich pragną.
Kolejna trudność to taka, ze często żeby zobaczyć efekty działań i pokazać innym, ze faktycznie
jesteśmy dobrzy w tym co robimy wymaga czasu i mogą jak najbardziej pojawiać się chwile
zwątpienia czy faktycznie ja dobrze robię?

Znajdź swoje dlaczego


Dlatego tak ważne jest, by znać swoje WHY, swoje dlaczego i do tego wracać. Tak jak już
wspomniałam o sesjach z trenerem mocnych stron, pozdrawiam Iwone Wroblewska, mam bardzo
dużo notatek, do których wracam, i to jest taki tzw. motor napędowy i przypominajka dlaczego ja
robię to, co robię?

Kto Cię zainspirował? Kto teraz Cię inspiruje?

Dla mnie jedna z pierwszych osób, które mnie zainspirowały do zmian był Mateusz Grzesiak,
szczególnie słowa podczas dużego otwartego szkolenia w Londynie, był to grudzień 2017 rok i od
tamtego momentu coraz więcej czasu zaczęłam przeznaczać na szeroki pojęty rozwój osobisty.
Później kolejna taka inspiracja była Kamila Rowińska, Michal Kanarkiewicz, Taisja Laudy, Joanna
Przetakiewicz pod katem, Fryderyk Karzełek, Klaudia Pingot. Dzisiaj moimi inspiracjami są osoby mi
najbliższe, którymi otaczam się na co dzień, bo w momencie, kiedy otworzyłam się na ludzi, pomagać
im, angażować się w różne projekty na mojej drodze pojawiły się fantastyczne osoby, które swoja
postawa wspaniale inspirują do działania, m.in. moja wspaniała przyjaciółka Milena Juszczak-
Marciniak, Trener Zarzadzania sobą w czasie, dziewczyny z projektu Revo, w który jestem
zaangażowana, czyli Karolina Buron, Jola Lewicka, Justyna Uchrońska, są to osoby, które swoja
postawa pokazują, ze nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli sobie je wymarzysz i one realnie sa blisko mnie i napędzają do działania swoim wsparciem dobrym słowem.

Książki, które polecasz dla własnego rozwoju?

Natomiast jeśli chodzi o książki to zdecydowanie książki Kamili Rowińskiej: Kobieta Niezależna, Kobieta Asertywna, Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale, szczególnie na tych kobiet, które są na początku swojej drogi, boja się jak zacząć, to taki drogowskaz. Książka Taisji Laudy: Moje życie z Mr. Good, tutaj pod katem wnętrza,
odnajdywania talentów.

Jak ubiór ma wpływ na naszą samoocenę?

Jak sama nazwa wskazuje samoocena jest oceną samego siebie w kontekście różnych predyspozycji,
zalet i wad, które uwypuklają się w sytuacji porównywania z innymi, a więc często porównujemy się
do tego co my mamy na sobie i jak wyglądamy, czyli nasz wizerunek względem innych osób np. w
środowisku biznesowym, w rodzinie, bo każdy z nas należy do jakieś grupy społecznej. Chcąc nie
chcąc, powiedzenie jak Cię widza tak Cię piszą jest ciągle żywe, bo pierwsze wrażenie robi się
maksymalnie w 30sekund, inni mówią, że nawet w ciągu 10 bądź 15tu sekund.

Czy ubiór ma wpływ na budowanie pewności siebie?

Zresztą wiele z nas to doświadcza, ze jak ubierzemy się ładniej, staramy się dokładnie dobrać strój na dana okazje i jak to wszystko gra, podobamy się sobie to nagle się lubimy, uśmiechamy się do siebie częściej, częściej
przyglądamy się w lustrze, no i tym samym nasza pewność siebie. A Pewność siebie to nic innego jak
stan, postawa czy cecha, w którym czujemy się dobrze sami ze sobą, jesteśmy pewni poczucia
własnej wartości i własnych kompetencji, akceptujemy siebie i wierzymy w swoje możliwości.
Za pomocą odpowiednich ubrań możemy podkreślić swój charakter, nastrój, a nawet niektóre
przekonania. jak widać, strojem wyrażamy przede wszystkim swoje aktualne samopoczucie.

Link do wywiadu:

Continue Reading